O nas
GWIAZDY SPORT’S BAR-B-Q
W głównych daniach rolę pierwszoplanową gra świeże mięso. I to najlepsze, od podkarpackich hodowców, najwyższej jakości. Zaczynamy od żeberek w BBQ (Ribs BBQ), które są podwędzane, następnie duszone i zapiekane. Dzięki temu mięso ma niepowtarzalny smak i aromat. No i wreszcie czas na popisowe dania lokalu czyli burgery i steki. Te pierwsze niczym nie przypominają tych z popularnych fast food’ów. Każdy z nich ma dobranych kilka niepowtarzalnych składników, które gwarantują wyjątkowy smak. Każdego z nich trzeba skosztować z osobna.
WYBORNE SMAKI STEKA
Do wyboru mamy: T-bone (stek z kością z lędźwiowej części tuszy wołowej), Angus (stetk ze szkockiej wołowiny) oraz Sport’s (stek z polskiej polędwicy wołowej od regionalnego farmera). Steki wysmażane są według życzenia klienta: rare (słabo wysmażony – mięso czerwone w środku z rozpoczętym procesem ścinania białka), medium (osocze po naciśnięciu jest już brunatnawe, mięso jeszcze bardziej jędrne) oraz well done (stek bardzo dobrze wysmażony). Zwieńczeniem tych potraw są autorskie, samodzielnie produkowane sosy na bazie owoców, ziół, warzyw.
SZLACHETNE TRUNKI
Przestrzeń lokalu otoczona jest wieloma szafami, w których każda napełniona jest winami z najznamienitszych regionów i krajów. Specjalnością Sport’s Bar-B-Q są tzw. house wine: wina białe, czerwone i deserowe nalewane bezpośrednio z dębowej beczki. Na stronach ciekawej Karty Win można zapoznać się z trunkami z najważniejszych krajów winiarskich, a także poznać historię ich producentów oraz regionów, z których pochodzą. Natomiast w centralnym miejscu baru usytuowany jest miedziany nalewak, z którego sączą się prosto do kufli złociste napoje z biała pianką – specjalne gatunki piwa m.in. Brackie.
Do Sport’s Bar-B-Q można wpaść na chwilę, na mecz z grupą przyjaciół bądź na towarzyską lub biznesową kolację. To wspaniałe miejsce na lunche, brunche oraz obiady. To lokal dla wszystkich, przyjazny także wegetarianom (specjalne potrawy) oraz dzieciom, na które w odrębnym menu czeka niespodzianka. Na pewno wyjdziemy z niego najedzeni, spełnieni kulinarnych rozkoszy, nie tracąc przy tym fortuny.